W ostatni weekend maja w słoweńskim Bled miały miejsce mistrzostwa Europy seniorów. Występ reprezentantów Polski ocenia Andrzej Krzepiński, dyrektor sportowy Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich.
Andrzej Krzepiński o mistrzostwach Europy w Bled:
W dniach 26-28 maja na przepięknym jeziorze Bled w miejscowości o tej samej nazwie przeprowadzone zostały mistrzostwa Europy seniorów. Reprezentacja Polski, która na miejsce zawodów przybyła jako jedna z pierwszych, zamieszkała w ekskluzywnym hotelu Grand Hotel Toplice usytuowanym nad samym jeziorem. Pogoda, która po naszym przyjeździe nie napawała optymizmem po dwóch dniach wyklarowała się i do końca rywalizacji sportowcom towarzyszyła w pełni wakacyjna aura.
Do Bled nasza reprezentacja udała się w liczącej ponad 50 osób grupie. Wystawiliśmy 15 osad oraz dodatkowo jedną w konkurencji parawioślarskiej. Tak duża liczba wystawionych przez PZTW osad spowodowała, że ich poziom sportowy i osiągnięte wyniki były skrajnie zróżnicowane. Do „dużego" finału zakwalifikowaliśmy 4 osady, w „małym" płynęło 7 łodzi, zaś w finale „C" jeszcze 2.
fot. J. Kowacic
Andrzej Krzepiński podsumowuje występy polskich osad:
Czwórka podwójna mężczyzn - złoty medal
Polska osada płynąca w składzie Fabian Barański, Mirosław Ziętarski, Mateusz Biskup, Dominik Czaja wyznacza obecnie poziom tej konkurencji i do Bled przyjechała jako faworyt. Drugie miejsce w przedbiegu było jedynie dowodem na to, że nikt nie zamierza naszym mistrzom ułatwiać życia i do każdego biegu należy podchodzić z pełną koncentracją. Finał nie pozostawił jednak żadnych złudzeń kto w konkurencji czwórki podwójnej rządzi na świecie. Ręce składają się do oklasków zarówno za styl jak i taktyczne rozegranie wyścigu. Brawa dla podopiecznych Aleksandra Wojciechowskiego.
fot. J. Kowacic
Dwójka podwójna wagi lekkiej kobiet - 4. miejsce
Katarzyna Wełna i Martyna Radosz zaprezentowały się w Bled doskonale. W biegu finałowym, który był powtórką finału MŚ w Racicach (Polki zastąpiły Amerykanki, nieobecne w Słowenii z oczywistych powodów), nasza osada zaprezentowała charakter i doskonałą dyspozycję. Jeśli najbliższe miesiące nie przyniosą żadnych problemów, należy sądzić, że zawodniczki, których przygotowaniami kieruje Łukasz Pawłowski, będą mocnym punktem polskiej reprezentacji na mistrzostwa świata w Belgradzie i szanse na uzyskanie kwalifikacji na igrzyska olimpijskie w Paryżu są realne.
fot. J. Kowacic
Czwórka bez sternika - 5. miejsce
Prowadzona przez Macieja Kurka osada czwórki bez sternika w składzie Łukasz Posyłajka, Mateusz Wilangowski, Mikołaj Burda i Emil Jackowiak zaprezentowała się w Bled dobrze, awansując do finału A i zajmując w nim piąte miejsce. Poszczególne biegi różniły się jednak skutecznością pokonywania dystansu, co wyraźnie dało się zauważyć w biegach repasażowym i finałowym, głównie w drugiej części wyścigu. Pozostałe etapy przygotowań muszą zostać wykorzystane na dalszą optymalizację potencjału zawodników, których do dyspozycji ma trener Kurek. Mając na uwadze determinację całego zespołu liczę, że czwórka będzie mocnym punktem kwalifikacji olimpijskich.
fot. J. Kowacic
Ósemka mężczyzn - 6. miejsce
Płynąca w składzie Oskar Streich, Wojciech Szwarc, Adam Woźniak, Przemysław Wanat, Damian Józefowicz, Jerzy Kaczmarek, Piotr Juszczak, Mikołaj Januszewski i sternik Tomasz Skurzyński męska ósemka jest projektem pionu szkolenia na wykorzystanie bardzo dużego potencjału zawodników wioseł długich. Wierzę, że w perspektywie najbliższych lat z tej grupy wyrosną kolejni olimpijczycy. Nie zmienia to faktu, że intensywne przygotowania trwają. Przed zespołem kolejne etapy przygotowań oraz starty kontrolne, które dadzą nam obiektywną odpowiedź na kierunki dalszych działań szkoleniowych. Podczas ME reprezentacyjna ósemka pokazała waleczną postawę do końca. 5 sekund straty do czwartych na mecie Niemców daje podstawy by uznać, że warto ten projekt dalej prowadzić.
fot. J. Kowacic
Jedynka wagi lekkiej kobiet - 7. miejsce
W jedynce kategorii lekkiej Polskę reprezentowała Jessika Sobocińska. Zawodniczka KS Posnania RBW Poznań należy do grupy zawodniczek prowadzonych przez Łukasza Pawłowskiego i trzeba przyznać, że wszystkie panie w grupie charakteryzują się ogromnym zaangażowaniem, profesjonalizmem i wolą walki. Występ na mistrzostwach Europy naszej skiffistki w gronie dwunastu zgłoszonych osad zaliczyć należy do udanych, choćby dlatego, że był to jej pierwszy międzynarodowy start na jedynce. Na szczególną pochwałę zasługuje postawa jaką zaprezentowała w finale B, gdzie wspaniałym finiszem pokonała zawodniczkę z Wielkiej Brytanii osiągając najlepszy swój czas (7:51,69). Mając taką grupę zawodniczek kategorii lekkiej, można tylko żałować, że olimpijska historia wagi lekkiej zakończy się w Paryżu. Należy mieć nadzieję, że uda się ten rozdział zakończyć z silnym polskim akcentem.
fot. J. Kowacic
Czwórka bez sterniczki - 7. miejsce
Startująca w składzie Katarzyna Boruch, Olga Michałkiewicz, Zuzanna Lesner i Weronika Kaźmierczak osada czwórki bez sterniczki okazała się w trakcie zawodów lepsza jedynie od Francuzek, z którymi wygrała dwukrotnie, bo choć w przedbiegu przypłynęły także przed Hiszpankami, to biorąc pod uwagę, że w biegu tym do finału awansowała jedynie pierwsza osada, nie należy z tego zwycięstwa wyciągać zbyt optymistycznych wniosków. Choć rzeczywiście repasaż pokazał, że Hiszpanki są w zasięgu naszych pań. Sam bieg finałowy, w którym ostatecznie Polki rywalizowały jedynie z Francją, był formalnością. Zajęcie siódmego miejsca w zawodach jest wypełnieniem przyjętych założeń wynikowych, ale z pewnością osiągnięty wynik nie zadowala ani trenera Wojciecha Jankowskiego, ani samych zawodniczek.
fot. J. Kowacic
Dwójka podwójna wagi lekkiej mężczyzn - 8. miejsce
Osada stworzona już w Bled w wyniku kontuzji Artura Mikołajczewskiego, którego zastąpił - w dwójce z Jerzym Kowalskim - Daniel Gałęza. Połączenie młodości z rutyną i doświadczeniem zaowocowało ósmym miejscem. Można uznać, że mimo młodego wieku, zawodnik Drakkaru Gdańsk potwierdził, że jest pełnowartościowym członkiem osady, która może walczyć w Belgradzie o olimpijską kwalifikacje. Osadę prowadzi Robert Sycz który daje gwarancje najlepszego z możliwych przygotowania naszych „lekkusów".
fot. J. Kowacic
Jedynka wagi lekkiej mężczyzn - 8. miejsce
Prowadzący od lat pod okiem słoweńskiego szkoleniowca właśnie w Bled indywidualne przygotowania Łukasz Sawicki startem w mistrzostwach Europy zakończył swoją przygodę z wyczynowym wioślarstwem. Wywalczenie ostatecznie ósmego miejsca wśród najlepszych skiffistów Europy jest ukoronowaniem jego kilkuletniej fascynacji naszą dyscypliną sportu. Panu Łukaszowi należą się podziękowania oraz słowa gratulacji za pasję i zaangażowanie, jakie prezentował w trakcie kilku lat które poświęcił dla wioślarstwa.
fot. J. Kowacic
Czwórka podwójna kobiet - 10. miejsce
Prowadząca osadę Aneta Bełka-Siemion postawiła na Barbarę Streng, Joannę Dittmann, Izabelę Gałek i Paulinę Chrzanowską, jednak ten skład po dołączeniu Joasi Dittmann nie miał zbyt dużo czasu na wspólne treningi. W konfrontacji z najlepszymi osadami Europy, załodze nie udało się zrealizować założeń wynikowych, którym było zajęcie co najmniej ósmego miejsca. Pomimo faktu, że zawodniczki prezentowały wysoki poziom ambicji i woli walki, było to zbyt mało do nawiązania równorzędnej rywalizacji i zajęcie przez naszą osadę przedostatniego miejsca uznać trzeba jako punkt wyjściowy na długiej drodze do przyszłych sukcesów.
fot. J. Kowacic
Dwójka bez sterniczki - 11. miejsce
Potrzuska Anna i Jęchorek Barbara to zawodniczki młodzieżowe, które do Bled pojechały jako startująca rezerwa do czwórki bez sterniczki. Obie zawodniczki stanowią obecnie bezpośrednie zaplecze grupy seniorek. Występ w gronie najlepszych europejskich osad nie wypadł zadowalająco, bo panie zajęły ostatnie, jedenaste miejsce. Jednak występ traktować należy jako formę zbierania doświadczenia, które powinno zaowocować w przyszłości i umożliwić skuteczny udział w tegorocznych zawodach kategorii młodzieżowej.
fot. J. Kowacic
Dwójka bez sternika - 11. miejsce
Złożony w tym roku peruar w składzie Wiktor Chabel - Michał Szpakowski od początku roku wszystkie zawody krajowe rozstrzygał na swoją korzyść i dyspozycja jaką przed wyjazdem do Bled prezentował napawały umiarkowanym optymizmem, co do realizacji założeń wynikowych, czyli zajęcie miejsca w ósemce. Niestety, już w Słowenii, pływalność łodzi zdecydowanie się pogorszyła i nie udało się zawodnikom nawiązać wyrównanej rywalizacji z najlepszymi dwójkami Europy. Pomimo dużego zaangażowania i dojścia do półfinału, panowie nie awansowali do ścisłego finału, zaś w „małym" finale zajęli piąte miejsce. Prowadzący osadę Maciej Kurek będzie musiał zdecydować o zmianach, które w przypadku tej osady wydają się konieczne - w realizowanym procesie szkoleniowym bądź składzie osobowym.
fot. J. Kowacic
Jedynka mężczyzn - 13. miejsce
Piotr Płomiński, wygrywając finał C, potwierdził, że aspiruje do grona najlepszych skiffistów świata, jednak konieczne jest ustabilizowanie prezentowanego poziomu. Słabsza postawa w końcowej części biegu repasażowego uniemożliwiła awans do pierwszej dwunastki zawodów, co mogło też wynikać z pewnych zdrowotnych kłopotów, które dotknęły zawodnika w okresie przygotowawczym. W Belgradzie pierwszych dziewięciu zawodników uzyska kwalifikacje olimpijską, więc jeśli Aleksander Wojciechowski zdecyduje się prowadzić projekt „jedynki", to aby myśleć o Paryżu, Piotr musi wyraźnie poprawić skuteczność wiosłowania. Ważne, że młody wiek zawodnika jest atutem, który pozwala mu na pozytywne myślenie o przyszłości.
fot. J. Kowacic
Dwójka podwójna mężczyzn - 15. miejsce
Krzysztof Kasparek i Szymon Pośnik zakończyli zawody na odległym miejscu i trudno powiedzieć coś pozytywnego o ich występie, który ostatecznie nie wypełnił założeń wynikowych. Osada, która dzięki zajęciu ósmego miejsca była rewelacją ubiegłorocznych mistrzostw świata i wydawała się ogromną szansą na wywalczenie kwalifikacji olimpijskiej, po występie w Bled zmusi trenera Aleksandra Wojciechowskiego do poważnego przemyślenia jej składu i przyszłości.
fot. J. Kowacic
Dwójka podwójna i jedynka kobiet - nie ukończyły zawodów
W kobiecych konkurencjach dwójki podwójnej i jedynki zgłoszone zostały wicemistrzynie olimpijskie Katarzyna Zillmann i Marta Wieliczko. W obu konkurencjach (Marta startowała w 2x i 1x) zawodniczki wystartowały jedynie w przedbiegach, ale nie osiągnęły wyników pozwalających na zakwalifikowanie się bezpośrednio do kolejnego etapu rywalizacji i swoich szans szukać miały w repasażach. Podjęta przez kierownictwo związku, w porozumieniu z trenerem prowadzącym, decyzja o wycofaniu z rywalizacji Marty Wieliczko na jedynce i skoncentrowanie się na dwójce zostało przez World Rowing wstępnie zaakceptowane, jednak w chwili, gdy zawodniczki wychodziły na start w konkurencji dwójki, decyzję zmieniono, uniemożliwiając im dalszy udział w rywalizacji. Na podstawie przedbiegów trudno ocenić obecną dyspozycję naszych mistrzyń. Dla obu zawodniczek najważniejszym obecnie zadaniem jest powrót do zdrowia, pełnej sprawności oraz poziomu sportowego, którym zachwycaliśmy się w latach ubiegłych.
Zobacz także
Ghent International May Regatta 2025: cztery zwycięstwa Polaków w sobotę
10 maj 2025
Aż cztery zwycięstwa odniosły polskie osady w pierwszym dniu międzynarodowych zawodów Ghent International May Regatta 2025. Najlepsze w stawce okazały się obie nasze czwórki podwójne oraz dwójki: Anna Khlibenko/Julia Rogiewicz i Maria Tacze...
Komunikat PZTW w sprawie Enea Mistrzostw Polski Seniorów oraz Mistrzostw Polski Masters
09 maj 2025
Przedstawiamy komunikat Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich w sprawie Enea Mistrzostw Polski Seniorów oraz Mistrzostw Polski Masters.
W nawiązaniu do komunikatu z 2 maja, na podstawie rekomendacji Komisji Organizacji Imprez Zarządu PZTW o...
Kadra juniorska na zgrupowanie w Wałczu (16-22.05) i ME juniorów (24-25.05)
09 maj 2025
Polski Związek Towarzystw Wioślarskich powołuje niżej wymienione osoby na zgrupowanie szkoleniowe kadry narodowej juniorów, które odbędzie się w dniach 16-22.05.2025 r. w Ośrodku COS-OPO Wałcz i na mistrzostwa Europy juniorów, które odbę...
10-11.05 | Regaty międzynarodowe "Ghent International Rowing May Regatta" Gent (Belgia) |
17.05 | VIII Maraton Wioślarski Toruń-Bydgoszcz Toruń |
17-18.05 | Akademickie Mistrzostwa Polski Bydgoszcz |